PORTRET


Portret psychologiczny

- to gatunek szeroko rozumianej fotografii "life", który od lat jest dla mnie najważniejszy. Ukazuje on wewnętrzną prawdę o człowieku i jego indywidualnej życiowej historii, której towarzyszą emocje: radość, smutek, cierpienie, marzenia, porażki i rezygnacje. Dla fotografującego jest to opowieść o istocie ludzkiej natury, którą należy wydobyć naciskając migawkę aparatu w odpowiednim momencie. To proste, ale zarazem niezmiernie trudne. Poprzez rozmowę z fotografowaną osobą wchodzę w jej prywatność, często intymność; utożsamiam się z nią, stajemy się przez chwilę jednością. Gdy w końcu zapada milczenie, zaczynam swoją pracę wykorzystując ten jedyny i niepowtarzalny moment. Dla mnie to warunek sine qua non portretu psychologicznego, choć bywa to czasem niebezpieczne. Osiągam swój cel unikając przy tym fotografii tzw. "malowanej". Inaczej dzieje się w przypadku portretu reporterskiego, gdzie nie mam wpływu na stan wewnętrzny człowieka. Tu staję się niezauważalny, a o zdjęciu często decyduje przypadek, szybka decyzja i zawodowy instynkt.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz